Różnorodność tematów Jej twórczości zachwyca i pobudza wyobraźnię czytelnika. Oprócz wierszy o tematyce religijnej, Pani Maria ma w swoich zbiorach utwory poświęcone tematyce zwyczajów ludowych, czy rodzinnych tradycji. W 2020 roku wydała zbiór wierszy dla dzieci, a jej twórczość została doceniona pierwszą nagrodą przez organizatorów konkursu ,,O Złotą Jagodę 2023" w Tarnowcu. Pani Maria Chochołek wraz z  p. Marią Buczyńską, należy też do Klubu Poetów i Twórców Ludowych Ziemi Jasielskiej ,,Michalina”.


Zdj. Pochodzi z jubileuszowego tomiku poezji Klubu Poetów i Twórców Ludowych Ziemi Jasielskiej ,,Michalina” - Kłosem Pisane 2020, wydanego przez MBP Jasło.
Na zdjęciu nasze parafianki: Maria Buczyńska i Maria Chochołek.


Prezentowane poniżej wiersze, to tylko kilka propozycji udostępnionych z prywatnych zbiorów autorki.
Życzymy wszystkim owocnej lektury, a tych, którzy także chcieliby podzielić się swoją twórczością zapraszamy do kontaktu po adresem parafiazaleze@gmail.com

OBLICZE MATKI BOŻEJ ZAŁĘSKIEJ

Chcę Ci to powiedzieć Matko Boża Załęska,
że życie bez Ciebie to totalna klęska.
Ja często wpatruję się w Twoje oblicze,

ile to było razy, tego nie policzę.

Wiem, że Twoje oczy Matczyne, kochane,
patrzą na nas wszystkich jakby zatroskane.
Z której strony podejdziesz, czy z przodu, czy z boku,
te przecudne oczy są na każdym kroku.


Wiele razy widziałam, jak się uśmiechała
i prosto w moje serce myśl przekazywała.
Ma ta nasza Panienka ucho odsłonięte,
bo do niego wpadają prośby niepojęte.


Ona ze spokojem rozważy błagania
i z pomocą swego Syna wyjedna starania.
Jej twarz to jak słońce, z którego blask pada,
a Ona nam na wszystkie sprawy odpowiada.


Musimy Jej zaufać, do serca zaprosić,
a nasze dusze będą w szczęściu się unosić.
Dziękujemy Ci Matko za opiekę Twoją
roztoczoną nad ludzkością i parafią moją.


_____________________________________________________________________________________________________________

MATKA BOŻA JAGODNA - wiersz nagrodzony Złotą Jagodą

Witaj nam cudowna Matko Boża Jagodna,
od całej ludzkości uwielbienia godna.
Przez Wszechmocnego Boga zostałaś wskazana
i na Matkę Jezusa przez Niego wybrana.
 

Jesteś Matką Kościoła i nas wszystkich ludzi,
Twoja życiowa postawa wielki podziw budzi.
Kiedy Archanioł Gabriel przybył do Ciebie z wiadomością,
Ty zgodziłaś się zostać Matką Jezusa z radością.

 

Uznałaś, że rodzina jest najważniejsza i pełna miłości,
a miłość odwzajemniona daje całe pokłady radości.
Niosąc w swoim lonie maleńkiego Syna Bożego,
zapragnęłaś odwiedzić Elżbietę, by przekazać jej coś radosnego.

 

Szłaś z pośpiechem przez góry i lasy, nie patrząc na wygody,
aby się pożywić, po drodze zbierałaś jagody.
Nie patrzyłaś na przeciwności losu, chcąc pomóc drugiemu,
gdyż troszczyłaś się o innych, pomagając bliźniemu.

 

Gdy Elżbieta niespodziewanie pozdrowienie Maryi usłyszała,
poruszyło się w niej dziecię, którego od dawna oczekiwała.
Błogosławioną swoją krewną Maryję nazwała,
bo powód Jej nawiedzin prędko zrozumiała.

 

Obie kobiety poczuły moc Bożej łaski i Ducha Świętego
i każda z radością oczekiwała na narodziny syna swojego.
Wiadomo, że relacje rodzinne pełnią ważną rolę,
a Maryja daje przykład pełniąc Ojca wolę.

 

My kochamy Cię serdecznie Ty Niebiańska Istoto,
gdyż jesteś piękniejsza i bogatsza niż szlachetne złoto.
A do tego przyodziana w sukienkę z jagodami,
wspieraj nas Maryjo swoimi łaskami.     
                       
_
Nagroda Złotej Jagody  ____________________________________________________________________________________________________
MARYJA - MATKA ROZUMIEJĄCA

Maryjo, Matko cierpiących i konających.
przyjmij modlitwy do Ciebie się udających.
Wstaw się do Pana Boga za kuszonych i upadających.
wspomóż słabych, chorych i umierających.

Ty jesteś Matką Swego Syna Jedynego
i rozumiesz rozterki człowieka grzesznego.
My modlimy się do Ciebie Maryjo kochana
byś wstawiła się za nami u swojego Pana.


Każdy z nas ma przecież bagaż trosk i cierpień
Ty przeżyłaś Matko Droga wiele krzywd i zmartwień.
więc rozumiesz z nas każdego, możesz nas ocenić
i udzielić nam wskazówek, jak się mamy zmienić.


Przenieś nasze troski przed tron Mistrza - Pana.
bo Ty jesteś Święta i Niepokalana:
On zrozumie słowa Matki, podejmie działania.
gdyż Ucieczka Uciśnionych jest godna uznania.


My za Twoje wstawiennictwo Ratunku grzeszących,
cudowna Lekarko chorych i w życiu błądzących
będziemy się starali różaniec odmawiać
i za pomoc w dziękczynieniu nigdy nie ustawać.

_________________________________________________________________________________________________________________________

PAN JEZUS NASZYM MISTRZEM

Jesteś Mistrzu autorytetem
całego, wielkiego świata,
na którego my patrzymy
poprzez ziemskie lata.

Spoglądamy na Ciebie z ufnością
bo zawsze wspierasz nas w wierze,
wyczuwamy Twoją bliskość
przez nasze codzienne pacierze.

Msza i komunia święta
jest ciągłym Ciebie zdobywaniem,
chcemy wyróżniać się w życiu
dobrym postępowaniem.

Nasze różnorodne cierpienia
zbliżają nas do ludzi,
bo wtedy to w nas, nasz Mistrzu
serce gorętsze się budzi.

Patrząc na Twoje cierpienia
i na krzyżu konanie,
prosimy - przebaczenie grzechów
niech z Twojej mocy się stanie.
___________________________________________________________________________________________

REFLEKSJE NAD MOGIŁĄ

Tak lubię chodzić na cmentarz,
wspominać tych, co odeszli,
w ciszy, spokoju, zadumie,
przywracać to, co już przeszli.


Zapalam lampkę i łapię
myśli biegnące w zaświaty,
wspominam bliskich, znajomych,
tych, co umarli przed laty.


Ten cmentarz, o którym mówię
ma różnych mogił tysiące,
są na nich kwiaty przepiękne,
lampiony żarliwie płonące.


Widzimy też nowe grobowce,
marmury i lśniące granity,
wśród nich jest też stara mogiła,
na której krzyż stoi nadgnity.


Nie ma on żadnej tabliczki,
imienia, nazwiska czy daty,
choć robi wielkie wrażenie
jest przeznaczony na straty.


Pochylił się ze starości
jak człowiek do życia niezdolny:
to przy nim zapalę znicze
i kwiatek położę polny.


Chyba już krewni wymarli,
lub w dal wyjechali może,
westchnę więc szczerze w modlitwie
miej zmarłych w opiece Boże".


Pomodlę się w ciszy nad grobem,
do nieba pobiegnę myślami,
bo ważne, by kiedyś w przyszłości
ktoś się pomodlił za nami.


________________________________________________________________________________________________________________
NASZ KRZYŻ PRZYDROŻNY

Kiedy sięgnę pamięcią
do dzieciństwa mego
to przypomnę sobie dzieje
krzyża przydrożnego


Kiedy moi rodzice
dom swój budowali,
to przy drodze w ogrodzie
krzyż zamontowali,


Był to krzyż drewniany
a na nim wstawiona
figura Chrystusa
wiankiem otoczona.


Wbite w ziemię ramię
uchwyty wzdłuż miało
gdzie się świeże kwiaty
ciągle w nie wkładało.


Wokół krzyż zdobiły
kwiaty posadzone
a imię Jezusa
zawsze było czczone.


Jedni skłaniali głowy,
inni się żegnali,
wszyscy przechodzący
Panu hołd składali.


A my domownicy
mogliśmy świętować
i przy krzyżu swe sukcesy
zawsze celebrować.


Były też upadki,
trudne, ciężkie chwile
a wtedy modlitwa
wzbierała na sile.


Lecz pewnego razu
przyszła straszna chwila
wiatr i nagła burza
krzyż nasz powaliła.


Figura Jezusa
częściowo rozbita
do dnia dzisiejszego
bezpiecznie ukryta.


Nowy krzyż przy drodze
został postawiony
Chrystus przez mieszkańców
jest tu uwielbiony.

Miłości Jezusa
ciągle nam potrzeba
a krzyż jest właśnie kluczem

i drogą do nieba.



Maria Chocholek-Załęże