Choć Maryja przyszła na świat jak każdy z nas, jej życie od początku było zanurzone w Bożym planie. W Jej narodzinach widzimy spełnienie obietnic danych Izraelowi: oto rodzi się Ta, która w pełni odpowie Bogu swoim „fiat” i stanie się drogą, przez którą przyjdzie na świat Jezus Chrystus. Narodzenie Maryi jest więc początkiem radości, która osiągnie pełnię w narodzeniu Jej Syna, o czym przypominają słowa dzisiejszej Ewangelii.
To święto uczy nas wdzięczności za dar życia – naszego i innych. Każde narodziny są znakiem nadziei. Celebrując ten dzień, uczymy się dostrzegać, że także w naszej codzień Bóg chce uczynić wielkie dzieła.